Czy zarządzanie zespołem staje się trudniejsze, gdy członkowie team’u są rozproszeni w różnych lokalizacjach, a kontakt z nimi jest tylko za pośrednictwem Internetu? Podczas gdy mamy nadzieję, że będą to ostatnie tygodnie pracy zdalnej, przyjrzyjmy się bliżej zdalnemu zarządzaniu zespołem. Zidentyfikowaliśmy najczęstsze problemy w tym temacie, z którymi zmagają się menedżerowie. Co więcej – dodaliśmy do tego, rekomendowane przez PEP, rozwiązania dla tych problemów.
Wyzwanie nr 1: Utrzymanie zaangażowania zespołu w izolacji
Codzienne rozmowy przy kawie, czy wspólna jazda windą, traktowane były
jak coś oczywistego. Ale dopiero jak tego zabrakło, zorientowaliśmy się, że te
mini spotkania pozwalały utrzymać dobre relacje i zaangażowanie. Jak w obecnej
sytuacji zorganizować choćby namiastkę takich spotkań? Kluczem do sprostania
temu wyzwaniu jest odtworzenie ich w formule online tak często, jak to możliwe.
Na poziomie indywidualnym – zwiększ częstotliwość statusów. Upewnij się, że
każdy członek zespołu rozumie, na czym polega podejmowanie decyzji i jak
przyczynia się do szerszej strategii zespołu. Codzienne, krótkie stand-upy
online, czyli wideokonferencje całego zespołu (przy włączonych kamerach),
pomogą w szybkiej wymianie wiedzy i utrzymaniu dobrych relacji. To kwestia
ponownej kalibracji rytmu pracy Twojego zespołu.
Wyzwanie nr 2: Zapewnienie większego poziomu wsparcia
Spójrzmy prawdzie w oczy: wszyscy odczuwamy większą niestabilność i
stres. W powodu Covid-19 prawdopodobnie kilka osób z Twojego zespołu stanęło w
obliczu poważnych wyzwań. Najprawdopodobniej każdy członek zespołu doświadczy
trudności w swojej osobistej sytuacji – czy to w opiece nad dziećmi, sytuacją w
pracy partnera, czy po prostu w szybkim dostosowaniem się do pracy zdalnej. W
związku z tym menedżerowie muszą podnieść poziom zrozumienia i empatii. Poświęć
czas na indywidualną rozmowę z członkami zespołu i sprawdzenie, jak sobie radzą.
Postaraj się zrozumieć ich problemy. Elastyczność z twojej strony jest
niezbędna: nie każdy problem będzie można szybko rozwiązać. Pamiętaj, że
zmieniły się również twoje priorytety menedżerskie – w tym momencie osobiste
samopoczucie członków zespołu ma pierwszeństwo przed ich produktywnością.
Wyzwanie nr 3: Utrzymanie motywacji i morale
Nawet najbardziej entuzjastyczni spośród nas mogą obecnie odczuwać
apatię. Bez zbiorowej energii tętniącego życiem miejsca pracy i towarzyszących
temu interakcji społecznych, łatwo jest poczuć rezygnację. Twoim zadaniem jest przezwyciężenie
tego zmęczenia. Dlatego zapewnienie, że każdy ma jasność celu, jest ważniejsze
niż kiedykolwiek wcześniej. Wyjaśnij powód każdego zadania/projektu i jego
priorytet. Przypomnij swoim ludziom, w jaki sposób ich indywidualne osiągnięcia
przyczyniają się do szerszej strategii zespołu, a nawet do wizji firmy.
Zapewnienie ludziom zarówno jasności, jak i kontekstu pozwoli im poczuć się
silniejszymi i zmotywowanymi podczas pracy na odległość. Nie zapomnij także o celebrowaniu
każdego sukcesu, związanego z tymi dużymi jak i małymi projektami, jest to
bowiem ogromny czynnik zwiększającym morale.
Omówiliśmy powyżej trzy wyzwania, ale warto pamiętać, że w obecnej
sytuacji można ich znaleźć dużo więcej. Doświadczenie zawodowego lockdown dało
ci szansę na głębsze poznanie i zrozumienie swoich ludzi – zarówno w kontekście
zawodowym, jak i osobistym. Ta nowa wiedza może pozytywnie wpłynąć na sposób zarządzania
zespołem czy to zdalnie, czy (już niebawem) w biurze. Powodzenia!