Czy może być jeszcze goręcej?
Upał, czyli słowo, które ostatnio pojawia się na ustach wszystkich coraz częściej. Przez ostatnie tygodnie to temat, jakby nie patrzeć, najgorętszy. Wysokie temperatury raczej męczą i powodują dyskomfort. Organizm jest mocno przegrzany, w nocy trudno zasnąć, nie ma czym oddychać, efektywność spada, irytacja rośnie. A co, jeśli taki upał trwałby długo rok, dwa, trzy… A czy jesteś w stanie policzyć, ile dni w roku taki „upał” panuje w Twojej głowie? Totalne przegrzanie, tysiąc myśli na minutę – „miałem zrobić zakupy”, „miałem zadzwonić do taty”, „miałem…”. Na pogodę wpływu nie mamy, ale na przegrzaną głowę tak!
Po pierwsze: ZRÓB TO OD RAZU
Zadanie o statusie „zrobione” nie jest już przechowywane w naszej pamięci. Wyobraź sobie, że otwierasz rano lodówkę i niemiłe odkrycie – nie ma mleka. Zakładasz buty schodzisz do sklepu, kupujesz mleko, wracasz i jesz śniadanie. A teraz scenariusz numer dwa z cyklu: „muszę pamiętać, żeby…”. Na śniadanie zjadłeś coś innego niż płatki z mlekiem obiecując sobie, że przy okazji je kupisz. Twój dzień mocno intensywny, ale myśl o potrzebie kupienia mleka wraca za każdym razem, gdy mijasz jakiś sklep. Niby sama czynność kupienia mleka zajmie Ci tyle samo w pierwszym i drugim scenariuszu, ale gdy zliczysz czas, kiedy Twój umysł zajęty był przypominaniem sobie, że miałeś kupić mleko, to wychodzi na to, że w scenariuszu drugim zadanie wykonałeś w znacznie dłuższym czasie.
Po drugie: ZAPLANUJ TO OD RAZU
Jako, że mocno stąpamy po ziemi i dobrze wiemy, że nie wszystko można zrobić natychmiast, to śpieszymy z odpowiedzią na pytanie: a co, jeśli sklepu nie ma tuż obok i mleka nie da się kupić od pamiętać w ciągu dnia? Jak mocno chcesz codziennie przegrzewać swój mózg? Korzystaj z kalendarza, który przypomni Ci o zadaniach i wydarzeniach, o których chcesz pamiętać. Na pewno coraz częściej słyszysz o higienie swojego umysłu. O tym, aby nie zaśmiecać głowy listą zadań i ciągłym przypominaniem sobie aby pamiętać. To co z czystym sumieniem możemy Ci zarekomendować, to aby w takie upały (i nie tylko) głowę mieć zawsze chłodna a umysł jasny i skoncentrowany na tym co teraz robisz, a nie na mleku, którego nie kupiłeś. W imieniu swoim i zespołu życzę słonecznych wakacji.