Tematyka dzisiejszego artykuły od razu budzi skojarzenia z kabaretem Mumio i ich „kopytkiem” – pamiętacie tę reklamę? „Prawo Parkinsona” trudne słowo, „prokrastynacja” jeszcze trudniejsze…
Słowa może i trudne, ale za to koncepcja, która za nimi stoi, jest całkiem prosta. Prokrastynacja to po prostu odkładanie, przekładanie, zwlekanie, odroczenie, ociąganie się… Prawo Parkinsona przypomina o tym, że praca jest jak gaz: wypełni tyle czasu, ile posiadamy. No chyba, że zadecydujemy inaczej!
Wiedza, którą już masz
Pamiętasz tematykę poprzednich artykułów? Kolorowy kalendarz i grupowanie. No tak, ale co one mają wspólne z dzisiejszym tematem? Kolorowy kalendarz, czyli użycie funkcji Outlook’a (formatowanie warunkowe) do grupowania podobnych tematów i zadań to funkcja, która ułatwia Ci ich planowanie. Przy planowaniu zadań ważne jest to, aby ustalić na ich wykonanie odpowiednią ilość czasu i tu Pan Parkinson podpowiada, że nawet jeśli nielubiane czy nudne zadanie możesz wykonać w godzinę, a posiadasz tych godzin trzy, to ta praca sprytnie się do tych trzech godzin dopasuje. Opcja odłożenia pracy na kolejny dzień pojawia się wtedy automatycznie sama: „zrobię to jutro” …
Nóż na gardle
A teraz przypomnij sobie sytuację, kiedy termin ukończenia zadania, raportu, prezentacji jest tak palący, że wykonujesz zadania w błyskawicznym tempie i nagle się okazuje, że jesteś w stanie przygotować dobry raport w godzinę, a nie w godzin pięć. Na pewno masz bardzo dużo wiedzy i doświadczenia, aby realnie ocenić minimalny czas wykonania zadania i taki też zaplanować w kalendarzu. Pamiętaj tylko, że praca jest jak gaz: jeśli ustalisz na wykonanie zadania zbyt mało czasu, i zaczniesz wszystko „ściskać” w kalendarzu, to może wybuchnąć! Deadline ukończenia zadania w określonym czasie zmotywuje Cię do skupienia i zrealizowania go bez zbędnego marnowania czasu, a co więcej – nie da Ci takiej możliwości, aby cokolwiek przekładać na jutro. Nie pozostanie Ci wtedy niż innego jak o 17:00 spakować się i wyjść do domu.